Api Market - Zielonka

Cześć Czy szukasz informacji na temat Api Market, z adresem Kolejowa 24, 05-220 Zielonka, Polska

To sklep spożywczy oferujący szeroką gamę produktów. Jest on łatwo dostępny dla każdego, gdyż posiada wejście i parking dostępne dla osób na wózkach. Dodatkowo, Api Market akceptuje karty debetowe, karty kredytowe oraz usługę płatności mobilnych NFC.

Jedną z najważniejszych zalet Api Market jest dostawa produktów tego samego dnia. Dzięki temu, jeśli potrzebujesz czegoś natychmiast, możesz złożyć zamówienie i otrzymać je jeszcze tego samego dnia.

Lokalizacja Api Market jest bardzo korzystna. Znajduje się w Zielonce, w miejscu łatwo dostępnym komunikacją miejską i posiada duży parking dla klientów. Dodatkowo, jeśli potrzebujesz pomocy, możesz skontaktować Api Market pod numerem 227810287.

Na stronie internetowej Api Market można zapoznać się z ofertą i aktualnymi promocjami. Dodatkowo, firma posiada 493 recenzji na Google My Business, co świadczy o jej popularności wśród klientów. Średnia ocena tych recenzji wynosi 3.9/5.

Na koniec, jeśli szukasz miejsca, w którym możesz kupić wszystko, co potrzebne w jednym miejscu, Api Market jest idealnym wyborem. Zalecamy zapoznanie się z ich ofertą na stronie internetowej i skorzystanie z usługi dostawy tego samego dnia.

W związku z wyżej wymienionymi informacjami, zachęcamy do skontaktowania z Api Market i skorzystania z ich szerokiej oferty produktów. Polecamy odwiedzenie ich strony internetowej aby poznać wszystkie szczegóły.

Recenzje dla Api Market

Karol Puchta

1/5

Totalna porażka, kierownik sklepu liczy mambę x4 bo są cztery w opakowaniu i nie widzi problemu w mambie za 20 zł bo tyle to kosztuje obrażając inteligencję klienta. Zdecydowanie odradzam ten sklep jest tragiczny. Z wielką łaską po zmarnowanych Qp minutach oddali pieniądze. Uważajcie na nich!

Jarek Hoba

1/5

Tragedia zostałem tam okradziony na żywca na ponad 90zł. Kupiłem 1 kg. Cukru i 1mleko zapłaciłem 100zł recepcjonistka zaczęła wydawanie od drobnej końcówki . Ok byłem rozkojarzony wziąłem drobne podziękowałem życząc miłego dnia. Recepcjonistka stała jak wryta zapytałem jej czy wszystko ok? Odpowiedziała ze tak i powiedziała dowodzenia.Było to pomiędzy godz 17 a 17.10. Zorientowałem się późnym wieczorem więc poszedłem na drugi dzień do sklepu zwarcając uwagę ale zostałem zaatakowany przez personel i wyrzucony ze sklepu mimo że wszystko opisałem dokładnie . Nikt nie chciał nawet obejrzeć kamer . Bo nie ma monitora to mówię że chętnie przyniosę swój i znowu awantura ta złodziejka wszystko pamiętała jąkała się . Zwykle świnię nic więcej . Nie mówię oczywiście o wszystkich pracownikach bo są panie który kłaniam się nisko ale tej babie nie daruje …..

Pawel Pawlowski

1/5

Rzygać się chce gróba pani(Polka) w krutkich czerwonych włosach dłubała w nosie stojąc przy kasie mało tego zjadła gila z palca ? potem oblizała palec i obsużyła klientkę. Ta pani tego nie widziała a ja wyszedłem ze sklepu nie robiąc zakupów i tam już noe wejde

Young_Kapibara

3/5

Słabo ogarnięty sklep duże ceny i tak samo duże braki w asortymęcie. Żałosne jest to że tworzą "klub książki" dosłownie jest to jedno kżesło z 10 książkami żeby było otwarte w niedzielę. Jedynym plusem jest pieczywo.

Staszek Kurowski

3/5

Jak w tym sklepie się coś skończy to nie ma co liczyć że będzie jutro. Będzie za parę tygodni a może wcale.
Tak było z coca-cola, płatki owsiane błyskawiczne, soda oczyszczona, pierniczki itd.

Konrad Rzeczkowski

2/5

Nic tam nie ma. Puste półki, a ceny dużo wyższe niż w innych sklepach.

Tomasz

4/5

Ocena na plus, co prawda nie kupiłem tego czego szukałem ale za to znalazłem inne interesujące artykuły. Jest spory parking. Przestronne korytarze między regałami i nie dużo klientów w sklepie. Może to kwestia dnia i godziny ale można było zrobić zakupy w komfortowych warunkach. Zabieram jedną gwiazdkę ponieważ na parkingu były ogromne kałuże i trzeba było ostrożnie chodzić żeby nie zamoczyć butów.

Daniel Wermersz

1/5

Jak mieszkam cale zycie w Zielonce, nigdy w życiu w żadnym sklepie się tak nie poczułem. Tylko wszedłem na sklep i czułem wzrok pracowniczki (blondynka, w okularach, podobno kierownik). Chodziła za mną krok w krok, starsza pani ja o coś zapytyla, a ta pani "kierownik" ja spławiła, powiedzeniem: "za chwilke" i dalej za mną przez sklep. W końca powiedzialem do niej, ze prosze kierownika sklepu, to w jednej sekundzie mi odpowiedziala "W czym pomóc " smiejac mi sie prosto w twarz. Nie wiem, czy wie Pani kierownik, ale takim zachowaniem zraża pani klientów do tego sklepu a nie do siebie. Ja z pewnoscia, nie mam zamiaru zawitac w Api ponownie. Blondynki, w okularach nie pozdrawiam, ale za to całą resztę zespołu serdecznie i zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia:)
Ps. Skarga, pojdzie swoją drogą.