Centrum Dystrybucyjne Kaufland - Rokszyce I

MocyDawca

Czytając opinie miałem nienajlepsze nastawienie, aczkolwiek nie było źle.
Awizacja na 17:15 przyjazd o 16, swoje trzeba było odczekać, finalnie wjechałem pół godziny po awizacji.
Procedura następująca:
Parkujemy na zewnętrznym parkinku i udajemy się do biura rejestracji przy szlabanach. Wypełniamy obiegówkę, dostajemy kluczyk do wózka elektrycznego (samorozładunek) oraz pager. Gdy zadzwoni podjeżdzamy pod szlaban przez wage, dajemy ochroniarzowi obiegówke do podpisu i udajemy się pod ramoe wskazaną przez pager. Zrzucamy co mamy zrzucic i po przyjęciu towaru jedzoemy na wewnętrzny parking w celu oczekiwania na papiery. Oager dzwoni, idziemy do biura odpraw i mozna wyjeżdzać, również przez wage. Na bramie oddajemy kluczyk od wózka, pager oraz obiegówkę. Na plus parking zewnętrzny gdzie można wykręcić pauzę. Ludzie tam pracujący widać, ze zajęci w pierwszej kolejności swoją pracą, lecz pomocni. W moim przypadku całość operacji od wjazdu do wyjazdu z papoerami 2 h. Moze miałem farta, aczkolwiek naprawdę nie było tragicznie. Zasłużone 4 gwiazdki.

Lopez V8

Jedna dodatkowa gwiazdka tylko za wjazd przed awizacją (płatną) i czystą toaletę. Zaczynając od początku, człowiek po wejściu do rejestracji czuje się jak intruz. Brak podstaw kultury osobistej takiej jak dzień dobry, dowidzenia po podnoszenie głosu gdy czegoś się niedosłyszy zza szyby co akurat pominę, bo wymagania na to stanowisko nie są pewnie wygórowane. Na magazynach jeśli trafi się do rozładunku maszyna na której trzeba ustawiać towar - minimum godzina w plecy. Ciężko znaleźć na magazynie kogoś kto rozmawia w języku Polskim. Odbiór palet to też trochę kara. Słupki krzywe o ile są całe, trzeba przebierać a i tak palety porozwalane gdzie i ile się da.

Rafał Winnicki

Ochroniarze widać że albo nie poruchali poprzedniego dnia, albo żona ich zdradza. Ich stosunek do ludzi to jakieś nieporozumienie, radzę zmienić zawód. Sam rozładunek bez większych problemów, dostajesz paleciaka, i na pagerze numery linii gdzie masz wykładać towar. Trzeba było trochę poczekać na panią od kontroli towaru ale była bardzo miła i pomocna.

Kot Paczacz

Brak cenzuralnych słów żeby opisać ta melinę...... 6 rano awizacja a tu o 5 już kolejka 10 kierowców przed tobą do biura żeby o 6 się awizowac.... dostajesz pager i zaczynamy karuzele... 7:30 zapraszają pod rampe, kierowca sam rozładowuje, po czym łaskawe czekanie 3.5h żeby ktoś wogole przyszedł to sprawdzić?! Na całą patologię z nimi straciłem 7h... resztę dopowiedzcie sobie już sami co tutaj się wyprawia......

Przemek Kucinski

Kierowca pracuje za magazyniera od klejenia etykiet przekładania towaru na inne palety jeśli jest coś nie tak z towarem po rozładunek palet . Te ich rolki do rozładunku to jest dramat jakich mało potrafią 3-4 razy cofnąć paletę jeśli coś będzie przeszkadzać.

Janusz Młynarczyk

Jak dla mnie spoko przyjazd rozładunek wyjazd 26 palet 2 h

PARKING + REJESTRACJA pager +WJAZD+RAMPA + SAMEMU ROZŁADUNEK NA ROLKI nie miałem problemu z paletami i z folią więc bezproblemowo mi to poszło + PARKING wewnętrzny + ODBIÓR DOKUMENTÓW jak papiery gotowe na monitorzewyświetli się numer auta i numer okienka + WYJAZD

Jak dla mnie spoko

Mariusz Sciubak

Awizo na 18, wjazd o 14. Ręczny rozładunek na rolki. Całość z odbiorem papierów zajęła dwie godziny.

Kramol Bez

Dno od samego początku,1,5 godz średni czas o 6 rano,żeby się zarejestrować. Kiero sam rozładowuje no i żeby ktoś łaskawie przyjął towar od 1-6 godz. Kiedy ktoś w końcu weźmie się za te pseudo magazyny,my przecież nie mamy czasu z gumy. Jedna gwiazdka za parking.