E. Leclerc Elbląg - Elbląg

Pol P.

Od roku zachodzę czasami do tego sklepu i mogę powiedzieć że jak wejdę na dział warzyw to jest jakaś porażka. Mandarynki pomarszczone i miękkie, splesniale pomarańcze, kiwi prawie wielkości orzechów. W życiu nie dał bym tego swoim dzieciom. Ktoś kto to zamawia powinien stracić pracę bo to nie jest jednorazowe tylko co najmniej od roku.Na zachodzie takie coś idzie jako odpad i ląduje w śmietniku.Nigdy nie trafią taki odpad na półki a tu kupując te owoce można sobie odrazu nanieść do domu muszek owocówek. Pani która pracuje na mięsie to też jakąś porażka. Jej zachowanie i kultura w stosunku do klienta.

Konrad Z.

Sklep, który wybudował się za mojego dzieciństwa. Ceny dość wysokie, plus za nowe stoiska z alkoholami i wiekszy wybór. Przestronny i dobrze zorganizowany supermarket w starym stylu. Można znaleźć czasem produkty niedostępne gdzie indziej, zawsze udało się kupić wszystko na sushi.

W sklepie funkcjonuje salonik prasowy, jubiler, knajpa gruzińska, poczta, apteka i inne punkty usługowe. Jest też toaleta a pobliska stacja benzynowa należąca do supermarketu ma najniższe ceny w Elblągu a paliwo jest moim zdaniem normalnej jakości (diesel). Nie miałem nigdy odczucia aby silnik pracował gorzej. Polecam jako miejsce do załatwienia kilku spraw w bliskiej odległości.

ROMAN M.

Fajny sklep chociaż w Gd wiekszy. Zawsze im wykupie całe zapasy kropli beskidu niegazowanej w szklanej butelce.zamawiaja jak na taki sztuk po pare butelek. Dziwne. . Kiedys nie wpuszczali mężczyzn z torebkami ale teraz jest ok.

Tomek T.

jak kupisz coś uszkodzonego jak np ja kupiłem klawiaturę, to po godzinie przyszedłem aby wymienić , to mi nie wymienili i wysłali na reklamacje. Dobrze , że ja z dzieckiem byłem to po prostu wyciągnełem te 50zł i kupiłem mu inne, ale jakby dziecko teraz miało czekać 3 tygodnie na klawiaturę, bo za swoje kieszonkowe kupiło i nie ma więcej pieniędzy. TRAGEDIA SPRAWY REKLAMACYJNE SKLEPU.

Druga rzecz to oddawanie butelek , Jakieś paragony trzeba mieć z zakupów kiedy się kupowało.Co za kretyn te zasady wymyślił w tym sklepie.
Dlatego dziś unikam tego typu sklepów, gdzie wydane pieniądze są niepewnie.
Zakupy robię w Lidl, Castorama, Decatlon. Nigdy nie ma problemów z reklamacją, z wymianą czy oddaniem towaru.
Po prostu te sklepy wrzucają to w koszta, dzięki temu robie zakupy w bezproblemowych miejscach i to jest priorytet dla mnie. Przynajmniej spokojnie śpię.

Iza G.

Nie fajną obsługa, nie pomagają znajdywać tylko odsyłają po działach albo do kolejnych pracowników

Irina B.

Podoba mi się duży wybór, ale nie bywam tu często, ponieważ ceny interesujących mnie produktów są wyższe niż w innych sklepach. Za to można tu kupić prawie wszystko. Swoją drogą, jest nawet moja ulubiona woda Borjomi – i to w niższej cenie niż gdzie indziej. Jest też bezpłatny parking, bez tych absurdalnych biletów parkingowych.

Agata B.

Bardzo nie miła obsługa na dziale z pieczywem. Gdy poprosiłam Panią o obsłużenie ta odwróciła się do mnie tyłem i odeszła bez odpowiedzi, gdy ponownie przeprosiłam panią aby mnie obsłużyła tą podniosła na mnie głos z pretensją że przecież mnie słyszy. Nie spotkałam się jeszcze z tak nie miła obsługa. Pani obsługiwała mnie za karę i się do mnie nawet nie raczyła odezwać.

Krzysztof L.

Szybka obsługa, dużo kas otwartych, duży wybór i szeroki asortyment. Akcesoria samochodowe. Fajne francuskie sery i szampany.